sobota, 8 września 2012

Krym 3-7 września
Pożegnawszy kochaną , gościnną ciocię w jechaliśmy do pazernej „biednej „ Ukrainy . Na wybrzeżu rosyjskiego Czarnego morza czułam się po Kaukazie jak ileś tam rublu, tutaj nie tylko czuję się jak ileś tam griwien to jeszcze dodatkowo mam płacić tylko dlatego, że Ukraina jest biedna ,
Krym też .
Ciekawe kto na tym zarabia bo wiele cen na Krymie jest wyższych jak w Polsce . Zresztą ilość luksusowych samochodów na ukraińskich rejestracjach , nie świadczy o biedzie wszystkich . Ktoś zarabia na biedzie .

 
Nad morzem Azowskim widać , ze jesteśmy poza sezonem , jednak w Sudaku nad morzem Czarnym , mam wrażenie , że jesteśmy w środku sezonu . Ciekawe jak ludzie na plaży leża tutaj w sezonie , gdyż teraz ciężko znaleźć miejsce na ręcznik . Chyba piętrowo , jeden zakopany w kamykach , inny na ręczniku, a jeszcze inny na jakimś pięterku. Ceny szczególnie owoców , parkingów , miejsc do nocowania , wejścia do rezerwatów przyrody (zrobionych specjalnie na ten cel) powalają . Gdy pytamy dlaczego tak drogo otrzymujemy jedną odpowiedź , bo Ukraina jest biedna . Czuję się jakby próbowano mnie obedrzeć ze skóry , wydrzeć energię w postaci pieniędzy .Jesteś daj zarobić – tylko komu....???? Biednemu właścicielowi wypasionego BMW …...???

Rodzi się nas opór , bunt przed wściekłą komercją . Jak daleko odeszliśmy od człowieczeństwa . Zachowaniem kaukazów zachwycają się wszyscy, a potem zachowują jak Ukraincy . Dlaczego...??? Z czego to wynika …? Z leków , biedy w głowie , porównywania się z posiadaczem lepszego auta ? A może bieda znaczy tutaj coś innego?
Dla nas jest to dodatkowo trudne doświadczenie , gdyż nie jesteśmy miłośnikami rozwrzeszczanych kurortów . Nie tylko trzeba przepuścić tę energię przez siebie , to jeszcze pazerstwo , brak komunikacji , obrażone miny sprzedawców i niską jakoś produktów w stosunku do ceny
Gdy poszliśmy do stołowej (jadłodajni) rewelacyjnie zrobionej w w leninowsko-komunistycznym stylu w Nowym Svicie koło Sudaku, wszystko pasowało do tamtych czasów łącznie z obrażoną na cały świat dziewczyną młodą obsługującą , poza jakością jedzenia . Za komuny było w miarę dobre, a tutaj drogie badziewie .
Byliśmy świadkami sprzeczki Pani sprzedawczyni z jakąś Rosjanką o obsługę , widać, że Rosjanie mają dość tego stylu bycia.
Sprzedawcy albo są nachalni , albo łaskę robią , że obsługują . W Rosji non-stop rozmawialiśmy z kimś , tutaj nikt nie ma , na to ochoty . Płac i sp.......
Wygląda na to , że jedynym pomysłem „biednych” Ukrainców jest obdarcie z pieniędzy bogatszego , może to historyczna pozostałość po czasach , gdy notorycznie te ziemie najeźdzały hordy tatarów i turków paląc , grabiącą i mordując i teraz nic się nie chce zrobić swojego, bo po co .Mogą przyjść zabrać , ukraść, spalić …...
Bo przecież zamiast jednej brzoskwini można mieć dwie i sprzedać owoce w przystepnej cenie , a pewnie wtedy okazałoby się , ze lepiej mieć trzy , bo jak cena jest przystępna to turysta kupi więcej i zarobek większy.
 












Trochę z umysłu próbujemy coś oglądnąć , byliśmy tutaj wiele lat temu i nam się podobało, więc szukamy , nie wiedzieć czego. Wiele lat temu Krym budził się do życia , teraz jest zadeptanym kurortem , cała przyroda ma już dość człowieka i jego ingerencji.. To trochę tak jak odgrzewane kotlety , wtedy Krym był inny i my byliśmy inni , a my gdzieś jak idioci zjedliśmy kiedyś ciasto i dalej po wielu latach chcieliśmy mieć to samo. Świat się zmienia w błyskawicznym tempie . Uzmysławiamy to sobie w Bakczysaraju z Kamiennym mieście , które istniało – i na pewno się zmieniało od 6-18 wieku , a teraz tempo , tempo to co było 10-15 lat temu nie ma przełożenia dziś . Co dziennie warto zadać sobie pytanie , co jest dobre dla mnie na ten moment i zrezygnować z przeszłości z ogrzewanych kotletów , z szukania czegoś , czego już nie ma . Aby przeżyć lub inaczej aby szczęśliwie żyć trzeba być otwartym na nowe Odpuszczać stare , niezależnie jak było fajne, bo było na dany czas. Przyjemne doznania, które trzymamy w sobie , tak samo jak negatywne doznania zabierają część naszej energii i odcinają nas od nowego.
Byliśmy w miasteczku Łaspi na samym cypelku Krymu ok 20 km na wsch od Sewastopola , miejsce piękne , otoczone górami , wiatr od morza , skała na plaży bajka wszystko w cudownej harmonii , cudownej wręcz boskiej tylko trzeba wziąć poprawkę na luksusowy hotel na około 1000 ludzi , który blokuje część tej cudownej energii
A gościom tego hotelu czy potrzebna ta przyroda wokół …..?
Wszystko mają wybetonowane bezpieczne , nawet plaże, na przyrodę nie ma tutaj miejsca no i po co......? Tutaj ma być sztuczny uśmiech, beton i ja mam się czuć Panem . Tutaj wszystko jest sztuczne , a przyroda …... ma dawać słonce i ładną pogodę aby kapać się w wybetonowanym na plaży basenie .

Krymski prezent
Na Krymie włączyło , nam się marudzenie , ocena, niezadowolenie , jakaś taka potrzeba podporządkowania świata , aby był taki jak wcześniej , jak byśmy go chcieli widzieć .
Fajnie to obserwować , kiedy i jak reagujemy . W Dziule-su suche ziemniaki z ajranem smakowały wybornie , tutaj sami nie wiemy czego chcemy , szukamy czegoś ekstra , a to miejsce nie może nam tego dać , nic tak do konca nie jest nasze , bo my też nie jesteśmy stąd . Pozwolono nam tutaj być i tyle ,
Jednak pazerna , chciwa ciocia Ukraina miała dla nas prezent , a może nie Ukraina , a może Morze Czarne, a może nie Morze Czarne tylko Bóg . No właśnie kto.....???
Spacerując rano po rezerwacie przyrody Nowyj śvit koło Sudaka , nagle z morza zaczęły wyskakiwać 2 delfiny, bawiąc się sobą , a może przyglądając otaczającemu światu .
Oczywiście gdy następuje resortowy wrzask , uciekają od człowieka . Tutaj w tych sztucznie stworzonych rezerwatach wszystko jest zabronione poza tym co związanie z komercją tzn wolno pływać łódkami motorowymi, puszczać muzykę , krzyczeć przez megafon …... i gdzie przy tej wielkiej ilości ludzi jest dzika rezerwatowa przyroda hihihihihi
Wot Ukraina !!!!
Delfinari zarówno na Krymie jak i w Rosji dostatek , my osobiście nie popieramy zamykania zwierząt w niewoli, więc niezależnie od tego , że można tam popływać z delfinami , co byśmy bardzo chcieli , nie będziemy z tego korzystać . Oboje za bardzo kochamy wolność . Moim zdaniem inną energetykę ma zwierze korzystające w pełni z wolności, a inną zamknięte w „złotej klatce” To inne zwierzęta dla mnie . To tak jak wygodny żyjący w złotej betonowej klatce mieszczuch wielkiego miasta , a mający przyrodę na codzień prosty Kaukaz. I to ludzie i to ludzie , a jakże inni .




Krym sam w sobie ma wiele do zaoferowania turystom , na wschodzie jest całkowicie stepowy i skalisty, w środkowej części piękne góry i roślinność śródziemnomorska, a na zachodniej równiny i morskie kurorty. Piękny , ale zatłoczony na maksa i dla nas niegościnny.

Krymskie ceny
Winogrona , brzoskwinie ok 10 zł.za kg
figi 20 zl./kg
Parking 4-6 zł. godzina
wejscie do rezerwatu 12 zł. Osoba , 20 zł. Samochód , 12 zł. Nocleg . Czyli nasz nocleg gdzieś na przyrodzie bez infrastruktury 56 zł. noc
Disel ok 4 zł, gaz ok 2,8
Obiad w zalezności gdzie , w jakim standarcie i jakie porcje – generalnie porcje są małe zupa od 3 zł do …... 30-.....
W ładniej wyglądających restauracjach ceny są wysokie kawa ok 15-25 zł. , zupa 20-.....
Piwo na ulicy w kurorcie ok 4 zł. (tanio) w restauracji od 6 zł.

Wina , gdy byłam 11 lat temu na Krymie ,wina sprzedawali Tatarzy , wino Krymskie miało 16% i było słodkie i treściwe. Teraz Tatarzy gdzieś zginęli – coś z nimi zrobilli – a pojawiały się zakłądy wyniarskie produkujące wina różnej jakości , we większosci daleko im do Krymskich klasycznych są to przysłowiowe siki Weroniki , Ceny od 10 zł. za litr (najwiękzy marketing robi Słoneczna dolina) , za lepsze wina tzn bardziej przypominające Krymskie trzeba dać ok 40-50 zł. za litr (massandra)
W Nowym Svicie produkowane są szampany. W czasach komunistycznych były to szampany porównywalne w francuskimi , obecnie w sklepie firmowym można kupić szampana 3 letniego , bez dodatków , wytrawnego za 60 zł. (jak wypijemy damy znać jakie ), inne wina musujące z dodatkami likieru , cukru za ok 40 zł.

Drogi na Krymie , dobre ,takie na 4 , troszkę nierówne , policji nie widać

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz